Blog - RPG

Mechanika nowego "Świata Mroku" znakomicie nadaje się do prowadzenia sesji w stylu przygód Indiany Jonesa - załączam link do trzech plików pdf zawierających opcjonalne modyfikacje zasad do ściągnięcia z sendspace: Ściągnij folder spakowany Dobrej zabawy.

Mam do Was prośbę - prośbę o burzę mózgów, o wrzucenie wszystkiego, co przyjdzie Wam do głów. Zbieram pomysły, może kiedyś uda mi się z nich skorzystać, a temat jest taki: "Nigdziebądź" spotyka "Bracie, gdzie jesteś?", w tle śpiewa Tom Waits. "Nigdziebądź" Neila Gaimana, powieść o świecie będącym swoistą podszewką naszego - świecie, gdzie nasze miejskie legendy to aksjomaty, gdzie gry słów mają topografię i osobowość, gdzie zapomniane baśnie i rymowanki to zagrożenia, bohaterowie, waluta. W świat ten można niejako wpaść bądź popaść - bezdomni, których półświadomie staramy się przeoczyć mają...

Skończyłem coś w rodzaju wersji alfa, pora na betę. Spisałem sobie prosty w miarę i elastyczny system fabularny, a raczej - mechanikę, którą da się właściwie zastosować do dowolnego systemu, powstała jednak, żeby pomóc moim graczom, którzy już zdążyli skostnieć w grze stricte opisowej i wzdragają się na widok kostek, a którym zachciało się powrotu do fantasy. Jestem świadom, że mechanikę tę poskładałem z różnych podwędzonych kawałków, ale dziś już trudno być oryginalnym. W każdym razie, przyznam się bez bicia, sam już nie jestem pewien, który kawałek skąd jest, choć najsilniejszą zdecydowani...

Tudzież godło. Zaczynam powoli przygotowywać materiały do kampanii w Victorian Pulp. Fotomontaż może średni, ale przynajmniej jest to, co być miało. Przede mną jeszcze do sfabryczenia listy, notatki, wycinki z gazet i trzy tajemnicze kartki z tajemniczego notatnika. Później pewnie Neconomicon :) Szczęściem moi gracze tu nie zaglądają... Plus, wiecie co, marzy mi się dopracowanie tej kampanii i zebranie wszystkiego w jednym miejscu, w jakimś pdf-ie czy czymś takim. Ale, i tak znów leń weźmie górę. Alas. Pozdrawiam.

i nieszczególnie polecam, szczerze mówiąc. Powtórka z mechaniki, powtórka z bestiariusza (okrojona), z księgi magii - wszystkiego jakby mniej. Najmocniejsza część podręcznika (in spe et in potentia) - (roz)działy lokalizacyjne - opis Ciemnych Wieków (ca. 1000 A.D.) - jest niedoreprezentowana w przerażający sposób. To, co przydałoby się najbardziej zarówno graczom, jak i strażnikom wygląda na potraktowane po macoszemu. Dobrze chociaż, że nie mowa tu o macosze kopciuszka. Niestety, opis epoki, w porównaniu z na przykład Ars Magica 5, gdzie a) był dział o Polsce, b) pojawił się nawet mistrz Kadłu...

Wersja średniowieczna, trzy albo cztery razy robiłem, cholerne krzyżyki wyłażą w ostatniej chwili poza czarne tło... nie mam już siły do nich. Karta.

Karta do poniższego, z tym, że victoriana, może sie komu przyda. Prosz.

Elou, zrobiłem (niechcący napisałem "zbroiłem", heh) sobie dziś w pedefie kartę postaci do (Pulp) Cthulhu 1920 na mechanice nowego Świata Mroku, wersja polska, nie do końca zgodna a) ze Światem Mroku, b) z oficjalnym przekładem. Paczemu? Wot, drobiazgi. Usunąłem z karty "Computers". Na ich miejsce weszło "Korzystanie z Bibliotek" startowo na jednej kropce - tak, wiem, taka umiejętność siedzi pod nWoDowym "Wykształceniem" ("Academics"), ale uległem pokusie (to taka cthulhowa umiejętność), a lukę wyrwaną tak w "Wykształceniu" zapełniłem dając graczom-uczonym możliwość wyboru wielu specjalizacj...